POMNIJ, MARIO, MATKO MIŁA, że od wieków nie słyszano,
Byś grzesznika opuściła, co Twe święte wielbi miano.
Nikt od Ciebie w cierpień nocy nie odchodził bez pomocy.

2. Tą nadzieją ożywieni uciekamy się do Ciebie,
Przystępujem ukorzeni przed Twój święty tron na niebie,
Drżąc, wzdychamy w grzechu męce: Nie gardź nami, podaj ręce!

3. Matko Słowa Przedwiecznego, racz wysłuchać nędznych głosy,
Którzy z padołu ziemskiego łaski Twojej żebrząc rosy.
Bądź pomocą w życia znoju, bądź zwycięstwem w śmierci boju!