1.
Ciągle zaczynam od nowa,
Choć czasem w drodze upadam.
Wciąż jednak słyszę te słowa,
Kochać to znaczy powstawać.

ext.
Chciałem Ci w chwilach uniesień
Życie poświęcić bez reszty
Spójrz moje ręce są puste
Stoję ubogi, ja grzesznik
Przyjm jednak małość mą, Panie
Weź serce me jakie jest

2.
Jestem jak dziecko bezradny
Póki mnie ktoś nie podniesie
Znów wraca uśmiech na twarzy
Gdy mnie Twa miłość rozgrzeszy

Wiem, że wystarczy Ci Panie
Dobra, choć słaba ma wola
Z Tobą mój duch nie ustanie
Z Tobą wszystkiemu podołam
Szukam codziennie Twej Twarzy
Wracam w tę noc pod Twój dach

3.
Teraz już wiem jak Cię kochać
Przyjm moje „teraz”, o Panie
Dziś rozpoczynam od nowa
Bo kochać to znaczy powstawać
Kochać to znaczy powstawać.


POWRÓT